23 września 2015

45. How deep is your love? Is it like the ocean?

 
Powiem Wam szczerze: zaczyna mnie przerażać fakt, że moje nagłówki są albo totalnie do bani albo wyglądają świetne. I nie wiem, co z tym począć. Najlepiej by było, gdybym potrafiła ustalić jeden poziom, a nie skakać od jednego do drugiego (taa, jasne...). Obecnie nie mam zielonego pojęcia, czy to kwestia braku dobrego treningu, w ogóle braku nauki grafikowania czy to tylko wina odpływów weny. ;p Ale widać progres, co nie? Choć chwilę się tym nacieszę. ^^ Taką chwilunię tylko, bo trzeba wracać do zeszytów.

 
pierwszy z Fantazją przy okazji Współpracy z Pandą ;)

Jutro sprawdzian z geografii, a mi tak baaaardzo się nie chceee...
Także tego. Bawcie się dobrze. ;p

4 komentarze:

  1. Nie przejmuj się grafiką, mam to samo. Raz wyjdzie mi coś tak idealnego, że nie mogę przestać się na to patrzeć, a potem robię coś innego, z myślą, że znów wyjdzie bosko, a i tak jest inaczej ;)
    Co do nagłówków to drugi jest przecudowny, CUDO!
    Powodzenia na sprawdzianie z gegry ;)
    Pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za komentarz.
      Nauczyłam się wszystkiego, ale pomyliłam gradient suchy z wilgotnym przy temperaturze i ta daaa.. Mam nadzieję chociaż na czwórkę. :)

      Usuń
  2. Ooo, z tymi pracami mam bardzo podobnie, uwierz mi. Raz jest perfekcyjnie raz wychodzi jakieś... COŚ xD Ale te nagłówki wyszły ci wspaniale podobnie jak sygnaturka c: Współpraca z Fantazją wyszła świetnie choć nagłówek z Seleną spodobał mi się bardziej ze względu na kolory c:
    Pozdrawiam i życzę powodzenia przy sprawdzianie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I takie COSIE potem są przerażające. ;p
      Tak, kolory na drugim są naprawdę niezłe.
      Dziękuję! :)

      Usuń