25 listopada 2014

22. You should go, Nina

 
Czuję się lepiej. Podziałała tak metoda Ariany, która nawet nie musiała wejść w życie. :) Dziękuję! Już sama perspektywa takiego leczenia (poprzez oglądanie horrorów) wystarczyła. Dzisiejsza grafika tak nieco powściągliwie, bo nie chciałam przesadzić. Jak chcę dobrze, albo raczej zbyt dobrze, to nic ciekawego nie powstaje. Mam nadzieję, że nie przegięłam. :) 

 
Pierwszy i ostatni szablon o takiej tematyce na takiego bloga. never again

  
    

Piszcie, co chcielibyście zobaczyć za 2 tygodnie w notce urodzinowej! 

8 komentarzy:

  1. Hej :) Śliczne ikonki! Z notki na notkę wychodzą Ci coraz lepiej :) Sygnaturka też mi się podoba, choć ograniczyłabym troszkę te kwiatki, ale tylko tak minimalnie, żeby praca nie straciła swojego uroku. A co do nagłówków to lepszy jest ten z Niną!
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możliwe, że przesadziłam z kwiatkami... Dziękuję za opinię! Pozdrawiam! :)

      Usuń
  2. Sygnaturka jak najbardziej mi się podoba, tak samo jak ikonki. Ale na szablon ponarzekam :c Pomysł dobry, ale wydaje mi się, że wszystkiego jest za dużo. Tło całego bloga jest ładne, ale zupełnie mi nie pasuje do nagłówka. Nagłówek w porządku, chociaż nie do końca podoba mi się postać na samym środku z - takie mam wrażenie - uciętą resztą ciała. Co CSS'u się nie mam co przyczepiać, ale mam wrażenie, że z kolorem w tle bloga wyglądałoby to znacznie lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Akurat tło nie jest ograniczone do jednego wariantu. Tutaj zamawiająca chciała zobaczyć efekt z jej poprzednim tłem. Obecnie na tymże blogu efektu dopełniają bloggerowe kwiatki. Z tym ucięciem nie jest tak źle. Zauważ proszę, że prace z jedną postacią u mnie są rzadkością. Wizje mogą być różne... Narzekaj dalej! ;)

      Usuń
  3. Cześć, dodałam button o imprezie u siebie na one-rehash. Mam nadzieje, że impreza się uda. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znów komentuje spóźniona :p To chyba jakiś mój znak rozpoznawczy, czy coś XD
    Szablonik, nie przepadam za Violettą, ale pomysł wydaje się całkiem dobry :) Wydaje mi się, że Nina ma przetopazowaną twarz :c Ale nagłówek i jeko kolorystyka - cudo!
    A ikonki są perfekcyjne, ja nadal nie nauczyłam się ich robić ;[
    Mrs.Punk GalleryGold

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jest źle. Nie przejmuj się. Miło, że ktoś wpada po tygodniu. :) Topaz? Nie. Zdjęcie było dość ciemne, po jego "rozjaśnieniu" (bo to nie jest tylko dodanie jasności przecież), koloryzacja objęła w dziwny sposób twarz Niny. Sprawdziłam to przed chwilką w psd. Zero topazu na jej twarzy, bo jest niepotrzebny. A z ikonkami muszę się jeszcze dogadać. :)

      Usuń