Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lana del rey. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą lana del rey. Pokaż wszystkie posty

30 grudnia 2015

50. If it hurts and you can't take no more lay it all on me

 

Obiecałam sobie notkę jeszcze w tym roku... I jest! Bardzo się cieszę, że powstało tyle sygnaturek, bo rzadkie to tutaj zjawisko. ;p A i jednocześnie jakieś kolorki się pojawiły, także fajnie... :D To już 50. notka na Wilczku - dumna jestem z tego (chociaż mogło to być już dawno, >> lepiej późno niż wcale). Zaczynam już ogarniać jakiś prezent dla Was, bo jestem go winna, nie oszukujmy się. Możecie śmiało proponować, co chcielibyście w takowej paczce znaleźć. ^^ A tym czasem zostawiam Was z grafiką, którą po części już może gdzieś widzieliście. :P

   
dwa pierwsze ze Scar / trzeci na Współpracę z Pandą

 
 

Życzę Wam udanego Sylwestra! 
Ja przypadkowo spędzę go sama w domu. ;p