Przekładam notkę, bo ciągle przekonuję samą siebie, że jeszcze coś stworzę, żeby to tak biednie nie wyglądało... Totalnie nie potrafię się zabrać za sygnaturki. A tu proszę, co powstało. ^^ Czegoś jej brakuje, ale i tak widok bardzo zadowalający. Poza nią mam jeszcze trzy nagłówki - wszystkie to współprace, za które baaardzo dziękuję. :)
Dzięki za odzew pod ostatnim postem. <3
Do zobaczenia (mam nadzieję, że niedługo)!
Śliczna sygnaturka *Lynx płacze, bo też chciałaby umieć stworzyć takie cudo :D*
OdpowiedzUsuńZ nagłówków najbardziej podobają mi się dwa ostatnie. Piękne!
Efekt tak udanej sygnaturki osiągnięty kompletnie przypadkiem. Polecam eksperymentowanie z kolejnością warstw. ;)
UsuńDziękuję!
Najbardziej podoba mi się ostatni nagłówek, to chyba przez... czy to na środku to są żarówki? Wyglądają w ten sposób.
OdpowiedzUsuńSygnaturka fajna, myślę, że niczego jej nie brakuje. W drugim nagłówku bym coś zmieniła - zdjęcia modelki masz na samej górze, a napis na dole, co psuje trochę całą koncepcję. Przerzuciłabym napis w inne miejsce, gdzieś po lewej albo prawej. Ale wiesz, że ja zawsze marudzę ;p
PS Wysłałam do ciebie maila wczoraj :)
No... to takie powiedzmy żarówki. Jakieś lampko-światełka i tyle. ;p
UsuńDałaś mi do myślenia z tymi uwagami o kompozycji drugiego. Rozumiem, o co Ci chodzi i kurcze - naprawdę powinnam na to zwrócić uwagę następnym razem.
Sprawa mailowa już ustalona. ;)
Wielkie dzięki za komentarz! :D
Pierwszy nagłówek jest oryginalny i wpada w oko, ale trzeci to zdecydowany faworyt! :)
OdpowiedzUsuńMrs Black naprawdę mnie zaskoczyła tym efektem. ;) Ale Shandie genialnie zaszalała z kolorami...
UsuńJak dla mnie naprawdę udane współprace.
Więc również w ich imieniu: dziękuję za miłe słowa.
Daj mi jakieś 20 minut na zachwycanie się sygnaturką. Cudo!
OdpowiedzUsuńZawsze podniecam się takimi rzeczami, a potem zapominam o czym chciałam napisać. Ech, ciężkie życie społecznej ruchaczki cudeniek. Czyż nie zabrzmiało to pedofilsko?
Pierwszy nagłówek jest taki śliczny, że ojeju. Ciekawie, oryginalnie, ojeju i mamy pracę idealną. Wspomnę, że ją kocham teraz, zanim zapomnę.
Wymazanie postaci - 10pkt, ułożenie ich - 100pkt, mój zachwyt - 10000pkt. Zatracam się w tej miłości jeszcze mocniej i mocniej. KOCHAM TO, BARDZOBARDZBARDZOBARDZO.
Pozdrawiam, ES.
http://strove.blogspot.com
Haha, dziękuję bardzo! ^^
UsuńPozdrawiam! ;)